poniedziałek, 31 października 2011

Ubik Philip K. Dick


Czy nasze istnienie jest tylko złudzeniem, a wszystko, co nas otacza tylko zwodniczą projekcją umysłu? Czy możemy być absolutnie pewni realności świata, w którym przebywamy nawet jeśli go dzielimy z innymi, wymieniając z nimi doświadczenia i przeżycia? W jaki sposób odróżnić prawdziwą rzeczywistość od fikcyjnej?
Ubik koncentruje się wokół takich pytań przedstawiając nam wizję świata w którym czas i przestrzeń przestają być czymś stałym i przewidywalnym, a główni bohaterowie próbują dociec czy są martwi czy wciąż żywi. Ubik jest dla mnie przykładem ambitnej fantastyki, a nie powieści przygodowej w kosmicznych realiach. Książka zdecydowanie warta przeczytania dla każdego miłośnika książek fantastycznych.

środa, 5 października 2011

Marina - Zafon



Marina hiszpańskiego pisarza Carlosa Ruiza Zafona to powieść dla młodzieży, która może być dużym zaskoczeniem jeśli nie rozczarowaniem dla czytelników dwóch pierwszych powieści tego autora wydanych w Polsce czyli Cień Wiatru i Gra Anioła.
Książka jet napisana zdecydowanie mniej kwiecistym stylem, w prostych, krótkich zdaniach Zafon maluje historię z pogranicza horroru i kryminału której bohaterami jest para nastolatków przeżywających swoją pierwszą miłość. Czytając Marinę automatycznie porównywałem tę książkę z Cieniem Wiatru i miałem wrażenie jakbym zestawiał ze sobą prosty szkic z pełnym barw obrazem. Marina, której kolejne kartki czytałem z rosnącym rozczarowaniem zaskakuje jednak swoim zakończeniem, które sprawia, że mój odbiór powieści uległ zmianie, dopiero na koniec doceniłem głębie zawartych w niej uczuć. Powieść nie jest może tak porywająca jak Cień Wiatru i jej fabuła szybko ulega zapomnieniu ale niesie jednocześnie ze sobą emocjonalny ładunek, który na długo pozostaje w pamięci.

wtorek, 4 października 2011

Kapitularz Diuną - Frank Herbert


Kapitularz Diuną jest ostatnią częścią cyklu stworzonego przez Franka Herberta. Tytułowy Kapitularz to ukryta przed całym wszechświatem planeta główna siedziba Bene Gesserit na której siostry podejmują desperacką próbę obrony zgromadzenia przed trudnym do zrozumienia zagrożeniem jakie stanowią przybyłe z Rozproszenia Dostojne Matrony, ogarnięte pasją zniszczenia, przepełnione zniewalającym seksem wykorzystywanym jako broń bezwzględnie niszczą wszystkich, którzy staną im na drodze.
Bene Gesserit na czele z Matką Wielebną Darwi Odrade tkają pajęczą sieć intryg, toczą niebezpieczną grę przekraczając swoje granice moralne której celem jest przetrwanie zgromadzenia we wszechświecie ogarniętym szałem zniszczenia.
Pozycja obowiązkowa dla miłośników Franka Herberta i jego cyklu Diuna choć obiektywnie należy powiedzieć, że książka momentami się dłuży i łatwo się zagubić w rozważaniach głównych bohaterów, które bywają męczące. Atutem powieści jest jej klimat, który jest podobny jak w poprzednich częściach, co dla miłośników Diuny jest wystarczającą pokusą by sięgnąć po ostatni tom cyklu.